Trwa zawirowanie wokół procedury wyłonienia nowego dyrektora EC1 – instytucji kultury. Przypomnijmy, że Adam Komorowski powołany przez Jerzego Kropiwnickiego na 6-letnią kadencję kończy swoje urzędowanie z końcem grudnia. 1 stycznia EC1 będzie miało nowego dyrektora. Zgodnie z umową sprzed sześciu lat, kandydatów wskazuje założona przez Marka Żydowicza Fundacja Sztuki Świata.
Radni już dwa razy nie zgadzali się na zmiany w budżecie, które umożliwią wypłacenie fundacji pieniędzy. Na początku tego tygodnia zaapelowali do nich przedstawiciele łódzkiej kultury. Uważają, że w EC1 panuje chaos i powtarzają za miejskimi prawnikami, że projektowi grozi utrata 83 milionów złotych unijnego dofinansowania.
Wspólnym głosem mówią radni PiS i Łódź 2020. Uważają, że prezydent wprowadza opinię publiczną w błąd. Wytknęli także zapis w statucie EC1, w którym mowa o kandydatach na dyrektora, a FSŚ przedstawiła tylko jednego – Marka Żydowicza. Na odpowiedź fundacji nie trzeba było długo czekać, drugą jej propozycją jest Włodzimierz Tomaszewski, były wiceprezydent, który w poprzedniej kadencji lansował projekty firmowane marką Camerimage i Żydowicza.