Wywiad z burmistrzem gminy Głuchołazy Panem Edwardem Szupryczyńskim – specjalnie dla magazynu „Atrakcje”. Rozmawia Marek Pisarski.
MP: Panie Burmistrzu przed chwilą dokonał Pan oficjalnej inauguracji balona, czyli nowej atrakcji turystycznej na kąpielisku leśnym, przed hotelem Gorzelanny w Pokrzywnej. Podjął Pan wyzwanie i jako pierwszy pasażer, sam poleciał w przestrzeń. Jakie są Pana wrażenia z tego lotu?
ES: Przede wszystkim można zobaczyć przepiękną okolicę z lotu ptaka. Pogoda jest rewelacyjna, słoneczna, ale troszeczkę wietrzna, w związku z tym nie uzyskaliśmy pełnej wysokości, mogę tylko żałować. To bardzo oryginalna kolejna, nowa atrakcja, której u nas jeszcze nie było. Myślę, że dla turystów, odwiedzających będzie dobrą zachętą, żeby tutaj przyjechać. Część może zatrzymać się na dłużej i nocować tutaj, inni nie nocują. Ważne, że jedni i drudzy będą mieli możliwość skorzystania z takiej atrakcji, to jest rewelacja.
MP: Jak w takim razie ten balon, nowa atrakcja i zarazem to miejsce, czyli kąpielisko w Pokrzywnej, wpisuje się w strategię funkcjonowania gminy? W jaki sposób może wpłynąć na podniesienie atrakcyjności turystycznej tego regionu?
ES: Myślę, że balon jest doskonałym uzupełnieniem tego co tutaj w ośrodku już jest. Mamy przecież park linowy, czyli przejście ekstremalne dla osób które lubią wspinaczkę, począwszy od małych dzieci, które także mogą z tej atrakcji korzystać. Dodatkowo są inne możliwości rekreacji i wypoczynku. Oglądałem tutaj hotel, kręgielnie, spa, czy basen, tak więc balon jest takim dodatkowym punktem. Muszę powiedzieć, że wczoraj wracałem z Opola przez Prudnik i z daleka widać było balon.To jest chyba najlepsza reklama, nawet ci, którzy jeszcze nic o balonie nie słyszeli, widząc z drogi, że wznosi się do góry, zaintrygowani pomyślą – jadę zobaczyć, a potem sam spróbuję polecieć.
MP: Czyli Pana zdaniem można liczyć, że balon zafunkcjonuje w promocji gminy, w pewien sposób stanie się symbolem konkretnego rejonu na terenie gminy ?
ES: Myślę że tak, zwłaszcza, że w okolicy nie ma, patrząc na powiat nyski, takiej atrakcji. My nie mamy wprawdzie jeziora nyskiego, ale mamy za to tutaj kompleks Wypoczynkowo-Rekreacyjny, który ciągle jest doskonalony. Balon jest pierwszy w powiecie i województwie, więc na pewno będzie rozpoznawalny. W Głuchołazach w tej chwili jest rozpoznawalna turystycznie zabytkowa Wieża Bramy Górnej a tutaj w ośrodku taki balon będzie doskonałym symbolem. Będzie przyciągał turystów na zasadzie – słuchajcie jest coś czego nie ma nigdzie indziej w okolicy.
MP: W ostatnim okresie, zarząd województwa opolskiego podjął decyzję o przyznaniu dotacji dla projektu parku tematycznego „Rosenau Zaginione Miasto”. Na ile Pana zdaniem, ten park może przyczynić się do wzrostu atrakcyjności turystycznej województwa opolskiego i w jaki sposób gmina może na tym skorzystać?
ES: Powiem w ten sposób, jeżeli ktoś pamięta Pokrzywną przed II wojną światową, to kiedy dzisiaj tu przyjedzie, może tylko domyślać się, że kiedyś tutaj istniało jedno z najbardziej znanych kąpielisk. Sentyment jednak pozostał. Jest nawet nagrany film archiwalny Lato w Pokrzywnej, Niedziela w Pokrzywnej sprzed kilkudziesięciu lat. Dzisiaj znów zaczynamy patrzyć na Pokrzywną jako centrum rekreacyjne, przede wszystkim gminy Głuchołazy. W województwie opolskim i powiecie nyskim takich obiektów nie ma. Myślę, że dzięki kolejnej inwestycji w ten obiekt, nawet wybredny turysta nie będzie mógł powiedzieć, że czegoś tutaj nie ma, co by chciał. Naprawdę wielki ukłon w stronę właścicieli, że nie tylko mają pomysł, ale także go realizują. Na pewno dużą rolę odgrywają środki europejskie, ale dotacje unijne to nie wszystko, trzeba mieć własny kapitał, trzeba mieć pomysł i trzeba być upartym w tym co się robi. Chylę czoła przed właścicielami, że udało im się to zrealizować. Z Głuchołaz kierujemy często osoby do Pokrzywnej, mówimy- zobaczcie jak się zmienia, jak jest wyposażony obiekt. Myślę, że dużo osób korzysta z tej oferty.
MP: Czyli, reasumując, gmina Głuchołazy podnosi rękawicę i będzie twardo walczyła o pozycję turystycznego lidera w regionie. Tak wnioskuję z różnych sygnałów, które do mnie docierają. W Pokrzywnej powstają nowe atrakcje, a gmina będzie mocno walczyła o to, żeby stać się rozpoznawalna nie tylko w regionie , ale w całej Polsce.
ES: Tak, my byliśmy już rozpoznawalni, dzięki wyścigowi kolarskiemu Czesława Langa, który był tutaj organizowany. Byliśmy znani ponieważ, po 1997 roku trasa wyścigu przebiegała przez Głuchołazy. Dzisiaj, po jednym z trudniejszych okresów, osoby które odwiedzają nas po latach, znów mówią, że miasto się zmienia, gmina się zmienia. Kiedy pokazujemy, że nie tylko są remontowane stare ośrodki, ale powstają nowe, to mieszkańcy i goście są zdziwieni, że oni o wszystkim nie wiedzą i przyjeżdżają z radością. W gminie Głuchołazy jest ponad 4 tysiące miejsc noclegowych i to rzeczywiście wymusza konkurencję, żeby pokazać, że mój obiekt jest najlepszy. Cztery tysiące to jest sporo, jeżeli w jednym czasie może tylu turystów nocować. Kategorie są bardzo różne, tu Państwo macie wysoką kategoryzację, ale mamy też niższą np.: schroniska młodzieżowe. Czyli każdy, kto przyjedzie możne znaleźć to co mu odpowiada, dla jego komfortu i kieszeni. Dwie rzeczy muszą być ze sobą spójne: wysoka kategoryzacja plus te wszystkie atrakcje które tutaj są. W tym obiekcie, to się udało połączyć.
MP: Jako przedstawiciel branży turystycznej i mediów branżowych, bardzo się cieszę, że jest tutaj wsparcie ze strony gminy dla inwestycji prywatnych. Mam nadzieje w takim razie, że w przyszłym roku znów spotkamy się w Pokrzywnej, tym razem na otwarciu parku tematycznego Rosenau Zaginione Miasto. Bardzo serdecznie dziękuję za rozmowę.
ES: Dziękuję bardzo, życzę wytrwałości i nowych pomysłów.
