Już za kilka dni będzie można zagrać na większości pól golfowych. Niektórzy zapowiadają otwarcie swoich pól już w najbliższy weekend,który zapowiada się wręcz upalnie w stosunku do ostatnich temperatur. Dla golfistów to ostatni dzwonek aby zdecydować się gdzie zagrać po raz pierwszy w tym sezonie.Żmudne treningi w halach i przydomowych ogródkach przechodzą do historii. Czas na pierwsze poważne uderzenie.
Mimo powszechnego mniemaniem, że golf jest w Polsce sportem ekskluzywnym i drogim, zaczyna się powoli zmieniać podejście do golfa jako inwestycji. Pole golfowe może powstać nawet na kilku hektarach i to niekoniecznie najbardziej atrakcyjnych inwestycyjnie. Według ostrożnych szacunków biznes golfowy ma wartość ponad 7 miliardów dolarów jeśli wziąć pod uwagę tylko same wydatki golfistów. Ten sport uprawia na świecie już ponad 150 milionów ludzi. W Europie Środkowej widać znaczne przyspieszenie w tempie rozwoju biznesu golfowego.
W ostatnich latach powstało w Polsce kilkanaście pól golfowych. Kilka z nich można śmiało zaliczyć do zauważalnych inwestycji w skali europejskiej, jak np. Rosa Golf Club w Konopiskach koło Częstochowy czy Modry Las koło Choszczna, zaprojektowany przez legendę światowego golfa Gary Playera ( na zdjęciu autor na legendarnym dołku w Modrym Lesie).
Po wielu latach uruchomiono nowe projekty w okolicy Warszawy jak Sobienie Królewskie. Systematycznie prowadzi swoja inwestycję jedno z najmłodszych pól golfowych Kalinowe Pola, które zdobyło w pierwszym roku działalności ponad 200 członków. Mają też miejsce też mniejsze inwestycje, które uzupełniają mapę golfowych projektów w Polsce. W kolejnych postach będziemy przedstawiać informacje o nowych inwestycjach w Polsce.
Golf wokół Łodzi
Trwają tez nowe inwestycje w okolicach Łodzi. W Pabianicach gdzie powstaje pole par 3 według pomysłu Arkadiusza Majsterka, założyciela klubu A&A Golf Club. Do prac nad projektem zaproszono green keepera z Rosy .
W tym sezonie ma być uruchomione remontowane od dwóch sezonów 6 dołków na polu “Golf Palace’ w Woli Błędowej. Od kilku lat właściciele pola zmagali się z brakiem wody na tzw. starej dziewiątce. Jest szansa, że po przebudowie będzie to bardzo urozmaicona w jeziorka część pola (widoczna na zdjęciu obok). Pole ma być otwarte w najbliższy weekend, a właściciele obiecują oddać remontowane dołki w połowie sezonu.
W ubiegłym roku powstał bardzo ładny driving przy drodze z Łodzi do Strykowa, udoskonalany systematycznie przez właściciela Mateusza Zawistowskiego (widok na driving na zdjęciu poniżej). Obiekt nosi nazwę “Na wzgórzach” co oddaje urozmaicony krajobraz tych okolic. W tym roku ma być oddany do użytku putting green, na który z niecierpliwością czekają łódzcy golfiści.
Już niebawem więcej na ten temat.
Marek Pisarski-hcp 14,2
