20 lipca odbyła się konferencja prasowa Adventure World Warsaw, która miała miejsce w hotelu Intercontinental w Warszawie. Adventure World Warsaw ma być największym parkiem rozrywki w Europie Środkowej.
Na jego dokładną lokalizację wytypowano Grodzisk Mazowiecki. Na konferencji m.in. byli obecni: burmistrz miasta, Grzegorz Benedykciński, oraz założyciel i pomysłodawca, prezes Las Palm sp. zoo, Peter Jan Mulder.
W swoim przemówieniu rozpoczynającym konferencję, Mulder podkreślił, że od zawsze jego wielkim marzeniem było stworzenie ogromnego kompleksu rozrywki. Od momentu, gdy przyjechał do Polski, w 2009, wiedział, że to idealne miejsce na inwestycję. Według niego Polska jest już gotowa na taki projekt. Razem z prezesem Las Palm na konferencji zjawili się specjaliści zajmujący się projektem, mi.in. inżynier z grupy Jora Vision, która przedstawiła plan inżynierski. Design ma być unikatowy w Europie, a głównym celem parku jest możliwość ucieczki od codzienności, stąd jego tematyka poruszać będzie baśnie i legendy. Od 1995 roku nic na podobną skalę nie zostało utworzone w Europie. Standard parku porównywany będzie do innych wielkich przedsięwzięć, np. holenderskiego Efteling.
Przez długi czas rozważane były możliwe lokalizacje na teren parku. Brano pod uwagę Złotokłosów, jednak wycofano się z powodu niezadowolenia mieszkańców. Grodzisk Mazowiecki według burmistrza ma dwie ogromne zalety – niedługo skończona zostanie autostrada A2; to także dobry punkt ze względu na komunikację PKP. Prezes podkreśla, że ziemia jest chroniona prawnie, a budowy mają ruszyć w maju 2012 roku.
Burmistrz Grodziska również podszedł do projektu emocjonalnie, twierdząc, że na wszystko przychodzi czas i teraz nadszedł czas na park rozrywki w Polsce. Nazwany przez dawnego przyjaciela ‘strasznym marzycielem’, postanowił spełnić swoje marzenie i sprawić ludziom radość. „Tu nie chodzi o pieniądze”, powiedział, „ale o marzenia”. Burmistrz poza wrażliwością, posiada również doskonałą reputację – piastuje bowiem urząd od dwudziestu lat i został ogłoszony najlepszym burmistrzem.
Przedstawienie planu budowy największego parku rozrywki w Środkowej Europie wyglądało ambitnie i wizjonersko. Gdy jednak przyszło do szczegółowych pytań odnośnie konkretnych ocen finansowych, odpowiedzi nie były klarowne. Fundusze mają zapewnić przede wszystkim prywatni inwestorzy. Dokładniejszej informacji nie dało się ustalić, mimo wnikliwych pytań dziennikarzy.
Czy więc rzeczywiście dojdzie do realizacji spektakularnego planu parku rozrywki? Czy i tym razem marzenia rozbiją się o politykę i pieniądze?
Pozostaje czekać i wierzyć, że „I love your families, Poland” to cos więcej niż gołosłowne wyznania zakochanego w Polsce biznesmena.
